a do tego serduszka opanowały cały mój dom
to moje nowe serca z moich ukochanych warsztatów :)
i takie małe co nieco z lilak
w tą sobotę była u mnie moja kochana przyjaciółka Edyta
przywiozła mi fantastyczny prezent
i nauczyła mnie troszkę szydełkowac
i oto moje pierwsze wytwory
miłego dnia
barabella
bardzo lubię serduszka a Twoje są śliczne:))pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńSerducho to jest serducho , gdzie by nie zobaczył każde ładne pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńśliczne serduszka :) ocieplacze na kubeczki wspaniałe :) pozazdrościć ... Umiejętności szydełkowe są, teraz czekam na dalsze wytwory.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Faktycznie u Ciebie serduchowy szał i nawet na kubeczkowym ocieplaczu też się znalazło...śliczne i przyznaję, że serducha to taki wdzięczny temat - też je lubię:). Pozdrawiam serdecznie Marta.
OdpowiedzUsuńPiękne serduszka, też je bardzo lubię ! Serwetka na szydełku wyszła Ci ślicznie i nie do wiary, że to pierwsza jaką zrobiłaś! Masz talent do szydełkowania!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ależ wspaniałości dziś pokazujesz!!Twoje serduszka są piekne a i zakup z pepco szalenie mi sie podoba!! szkoda że nie mam go w zasięgu ręki! pierwsza serwetka? nie wierzę!!!
OdpowiedzUsuńŚciskam;*
Same cudeńka pokazałaś a prezencik od Twojej przyjaciółki prześliczny:)
OdpowiedzUsuńŚliczności ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszka zrobiłaś i cudne prezenciki dostałaś. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfajne te serducha:)
OdpowiedzUsuńOch...ja też chcę umieć robić takie serducha...!! Cudne! Może mogłabym kupić/wymienić chociaż dwie sztuki jeśli miałabyś zbędne... ? :) A prezenty śliczne dostałaś! :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńTak, chodzi mi np.o takie serducha jak dwa pierwsze zdjęcia... Napisz na mailika, bo Twojego tutaj nie znajduję :)
OdpowiedzUsuń