Obserwatorzy

wtorek, 27 listopada 2012

helenkowe cudeńka

mój mężuś ma cudną rudowłosą chrześnice
helcia ma pół roku
i odkąd się pojawiła na tym świecie ( ja byłam przy porodzie) robię dla  naszej gwiazdeczki różne  gadżety

to skrzyneczka na biżuterie 



a to skarbonka :



a to skrzyneczka na kosmetyki lub pieluchy:





prezenty

uwielbiam robic prezenty
ale w tym roku całkowicie nie mam pomysłu
a tu tyle osób do obdarowania
moze ktoś coś podpowiesz

co dla mężusia?
co dla caryczka i gwiazdolinki?
co dla rodziców?
a co dla rodzeństwa?

czarna pustka w główce :)

a oto moja gwiazdolina po zużyciu całego sudokremu
oj jak było cichutko :):):)


sobota, 24 listopada 2012

Z CZYM WAM SIĘ KOJARZĄ ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA ?

na blogu u Impresji padło to pytanie
gdy się zastanowiłam uderzyło mnie jak bardzo odbieram świat nosem a nie oczyma



Święta Bożego Narodzenia 
KOJARZĄ MI SIĘ Z ZAPACHAMI :)

CHOINKI
 ( I RADOCHY PRZY JEJ UBIERANIU, RADOCHY Z RADOCHY MOICH DZIECIACZKÓW)

IMBIRU
 ( TE CIASTECZKA PIERWSZY RAZ UPIEKŁAM JAK POZNAŁAM MEGO MĘŻA A TERAZ TO RODZINNA TRADYCJA :) PIEKLISMY JE DO TEJ PORY Z SYNKIEM A W TYM ROKU PRZYŁĄCZY SIĘ JESZCZE CÓRA )

WĘDZONEJ ŚLIWECZKI
 ( TAK CUDNIE PACHNIAŁ KOMPOT ROBIONY PRZEZ MOJĄ BABUNIE, TERAZ NIESTETY ROBIE GO JUZ SAMA ALE RECEPTURKA BABUNI)

SUSZONYCH GRZYBÓW 
( TAK PACHNIE GDY CAŁĄ RODZINKĄ LEPIMY PIEROGI, TATA WAŁKUJE CIASTO MAMA ROBI KÓŁECZKA, A JA , BRAT, SIOSTRA, JEJ MĄŻ, MÓJ MĄŻ, MÓJ SYNEK LEPIMY CUDEŃKA HIHRAJĄC SIĘ PRZY TYM I PODJADAJĄC FARSZ)

PRAŻONYCH MIGDAŁÓW
 ( TO ZAPACH GDY TATA PRZYGOTOWUJE NADZIEWANEGO INDYKA NA PIERWSZY DZIEŃ ŚWIĄT)

MANDARYNEK I POMARAŃCZY
( BO JESTEM Z TEGO POKOLENIA GDY BYŁY TO RARYTASY TYLKO NA ŚWIĘTA)






wtorek, 20 listopada 2012

w ciągłym biegu

w biegu 
w biegu 
w ciągłym pędzie
praca
dom
dzieciaczki ( w dodatku gwiazdolinka chora)
w głowie tysiąc fajnych rzeczy które chciałabym zrobić
tylko kiedy??
jak wy znajdujecie na wszystko czas?

a tu moje orientalne drobiazgi






niedziela, 18 listopada 2012

gwiazdolina i caryczek

jestem szczęśliwą posiadaczką dwójki dzieci
caryczek ma 7 lat
gwiazdolina 1,5
są zgoła inne od siebie
on jest bardzo wrażliwy, inteligentny, totalnie nie wierzący we własne możliwości
ona to mały szogun, hej ho do przodu, totalnie nie przejmująca się niczym i nikim

jestem teraz z nimi w domku
caryczek przegląda ksiązkę a gwiazdolina przewróciła krzesło do góry nogami i na nim szaleje :)




piątek, 16 listopada 2012

lawenda

uwielbiam lawendę 
jest tak prosta za razem dostojna i nie zobowiązująca
chciałabym mieszkać w prowansji 
opodal pola lawendy
ale ze raczej mi to nie grozi
a nawet nie posiadam kawałka ogródka
tworzę sobie czasami taką namiastkę lawendowego życia

oto moje lawendowe pole






środa, 14 listopada 2012

czapki z głów

bardzo wciągneło mnie czytanie i oglądanie blogów
jestem pod ogromnym wrazeniem dziewczyn
wyrabiających cuda z niczego
podziwiam pomysłowość i umiejętności
też bym chciała tak umieć
tylko trochę talentu brak

sama coś tam powoludku dłubie
najbardziej jednak zazdroszcze dziewuchą robiącym na drutach, szydełku i umiejącym szyć
tego chyba nie jestem w stanie opanować

a oto moje wypocinki :)
                                                                  PTASZKI

wtorek, 13 listopada 2012

złota jesień

mieszkam w miescie
ale nie byle jakim
bo zielonym
a teraz bardzo kolorowym

oto kilka fotek z mojego 'podwórka"


poniedziałek, 12 listopada 2012

Taniec brzucha

wrodzony talent
tak to ja
mam wrodzony talent do tańca brzucha
tak przynajmniej stwierdziła istruktorka po pierwszych zajęciach
wtrąciłam co prawda trochę hip hopa (nie to że się jego uczyłam ) :):)
 a tak na serio
bardzo mi się zajęcia spodobały
nawet kupiłam grającą chusteczkę na biodra
hihi
jeszcze będzie ze mnie Szecherezada


niedziela, 11 listopada 2012

o matko z córką

świat się wali
zakładam bloga
i co teraz 
o czym tu pisać
tyle pomysłów a zarazem pustka w głowie
to będzie taki mój świat
czyli wieczny galimatias jak w mojej główce

a na dobry początek wszystkim stawiam po ciasteczku