Obserwatorzy

wtorek, 10 września 2013

nie mów hop puki nie przeskoczysz

niestety
w przedszkolu wcale nie jest tak gładko
moja Gwiazdolinka płacze strasznie
a mi kraja sie serce
wiem że musimy to przetrwać
a myślałam ze pójdzie gładko :)



a tu pudełeczka na kredki dla moich skarbów :)





zapraszam na moje candy

20 komentarzy:

  1. o kochana jeszcze troszkę cierpliwości i Gwiazda będzie z uśmiechem chodzić do przedszkola :)) u nas płaczu już nie ma ale mina grobowa... jak za karę chodzi ...
    podobno jak minie wrzesień to już z górki:)))
    piękne sowichy

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Są prześliczne! Twoje Skarby na pewno będą zachwycone! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne te sówki :) Pozdrawiam Monika :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie poddawaj się! Ja też kiedyś przez to przechodziłam. Wiem że płacz dziecka jest okropne dla matki, ale nic jej się tam złego nie dzieje. Poczekaj dwa tygodnie a sama się przekonasz jaki przedszkolak Ci rośnie:)))
    Prace śliczne, bardzo wesołe...

    OdpowiedzUsuń
  5. lekarstwem na wszystko jest C Z A S...
    niczego się nie przyspieszy ...
    a organizery na kredki ŚWIETNE są!!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zobaczysz jak szybko stanie się Gwiazdką przedszkolnych występów, będzie najpiękniej rysować (talent po mamusi :)) i śpiewać... zapomni o płaczu :) A Twoje łzy to będą tylko łzy wzruszenia, kiedy dostaniesz własnoręcznie (bez Twojej pomocy) wykonany wazonik ze słoika ;)
    A sowie pojemniczki śliczne ! Na pewno pomogły osuszyć łzy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sówki urocze:-) Trzymam kciuki za Malutką, będzie dobrze:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pudełeczka akuratne na ta pogodę jaka jest za oknem...super kolorki i wzorki:)
    Mimo że moja córa ma już 16 lat to wiem co przeżywasz jako mama przedszkolaka, przechodziłam to samo...życzę powodzenia Basia:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne pudełka z kolorowymi sówkami.
    Mam nadzieję, że płacz wkrótce przemieni się w radość z pobytu w przedszkolu. Moje wnuki życia sobie nie wyobrażają bez przedszkola.
    Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pudełka piękne i radosne,dzieciaki pewnie też:)Rzeczywiście trzeba przetrzymać,ja miałam szopki baardzo długo ze średnią córką,ryczła,prawie histeria,gdy wyszłam z przedszkola zapominała o mnie momentalnie i zaczyała sie bawić,najtrudniej było wyjść,ja się zahartowałam,mąż-zwykle wracał z córą do domu:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze zazdrościłam mamom, których dzieci pędziły z chęcią do przedszkola, a później nie chciały z niego wychodzić. Mój starszy syn każdy rok szkolny zaczynał z bekiem, nawet w zerówce. A ja beczałam wychodząc z przedszkola. Niektóre dzieci tak mają i już. Teraz już tego nie pamięta. Głowa do góry :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. piękne pudełeczka :) A płacz przejdzie i już niedługo nie będziecie nawet o nim pamiętały :) Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam nadzieje, ze z dnia na dzien corcia bedzie z wieksza checia chodzic do przedszkola :) Trzymam mocno kciuki :) Nas to czeka za rok... :) Pudeleczka slicznie Ci wyszly :) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  14. Najbardziej boli serce, gdy dziecko płacze ... ale musisz być silna !!! Krzywda jej się tam nie dzieje :) Uszy do góry :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nic nowego , Basieńko każda to przechodziła, przechodzi i będzie , tak to nasze pociechy wcale nie garna się w wielki świat u mamy najbezpieczniej pozdrawiam Dusia [ pudełeczka fantastyczne

    OdpowiedzUsuń
  16. Nic nowego , Basieńko każda to przechodziła, przechodzi i będzie , tak to nasze pociechy wcale nie garna się w wielki świat u mamy najbezpieczniej pozdrawiam Dusia [ pudełeczka fantastyczne

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne pudełęczka, kolorowe i takie od serca. A co do płaczu, to może chwilowe, może minie, chociaż wiem, że najgorsze są pierwsze chwile..Nie wiem czy najgorsze dla mamy czy dziecka. Musisz być silna. Będzie dobrze. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. fajniutkie te sówki, bardzo optymistyczne w sam raz na szarzyznę (niestety w tym roku) jesieni

    OdpowiedzUsuń